Tramwajem, autobusem regionalnym, samolotem, pociągiem podmiejskim, autobusem miejskim, znów tramwajem, autobusem dalekobieżnym…
Czego to człowiek nie zrobi, żeby być w domu 2h szybciej niż pociągiem jadącym po torach PLK.
Remonty to zło. Remonty to dobro. Remonty są spoko, ale nie 2-3 lata z każdych 10-15. Mam nadzieję, że w 2020 się przynajmniej z Wawy do Lublina nie zdążę obejrzeć, jak pociąg będzie na stacji.